W Alzacji kuchnia odgrywa znaczącą rolę i nie sposób prawdziwie zwiedzić regionu omijając jej gastronomiczne dobrodziejstwa. Zresztą atrakcje turystyczne nierozłącznie łączą się tu ze smakowaniem i degustowaniem i nie na darmo Szlak Win jest najważniejszą z nich. Wino to nie tylko się pije, na winie przyrządza się również choucroute, baeckeoffe i presskopf.
No właśnie. Nazwy wcale nie brzmią znajomo. Język francuski niebezpiecznie miesza się z dialektem alzackim, któremu z kolei bliżej do Niemiec. Język alzacki to spuścizna niełatwej historii i wieloletniego rozdarcia i rozrywania między dwa kraje. Historia namieszała też w garnkach. Sami zresztą zobaczycie.
Aby ułatwić Wam wybór dania obiadowego, jak już przyjedziecie na wakacje w tą część Francji, a przynajmniej, żeby narobić Wam na to smaku, przygotowałam skrócony przewodnik po alzackiej kuchni. Częstujcie się!
AMER
(l’amer) albo l’amer bière (ewentualnie picon bière)
Alzacki alkohol na aperitif. W skład koktajlu wchodzą piwo, syrop cytrynowy oraz amer Picon, czyli bitter (gorzka wódka – nie jestem ekspertem w tych sprawach, ale internety tak wyjaśniają) o korzenno-cytrusowym smaku. Rodowód samego amer Picon nie wywodzi się z tych regionów, ale skoro pojawia się na różnych domówkach i kartach w winstubach, to dołączył do niniejszego spisu.
[wym: amer / amer bier]
BAECKEOFFE lub Baeckaofa
Danie składa się z trzech mięs, najczęściej wieprzowiny, wołowiny i jagnięciny marynowanych w białym winie, warzyw i ziemniaków. Oryginalnie przygotowywane w tradycyjnym ceramicznym naczyniu (sławny ośrodek garncarski znajduje się w Soufflenheim). Jedno z moich pierwszych doświadczeń (eksperymentów) z kuchnią alzacką, które zresztą zaliczam do kulinarnie niezwykle udanych, oraz rozwijających lingwistycznie. Przepis pojawił się na blogu (LINK), oraz dostarczył pewnych powodów do rozmyślań (LINK).
[wym: bekaofy]
BRETZEL
Precel. Jeden z symboli Alzacji i nieodłączny element wszystkich jarmarków, pchlich targów i wydarzeń, które wyciągają ludzi na ulice. W Eguisheim znajduje się „Bretzellerie”, uroczy sklepik specjalizujący się w wypieku bretzli.
[wym: brecel]
BREDELE albo bredala
Ciasteczka. Maślane, korzenne, z orzechami, z czym-się-zamarzy. Szczególnie ich dużo w okolicy adwentu i marchés de Nöel (jarmarków bożonarodzeniowych).
[wym: bredele]
CHOUCROUTE
Jeśli czytujecie czasem Moją Alzację, to musieliście słyszeć o niej nie raz. Kapusta kiszona jest kolejnym kulinarnym symbolem Alzacji. A (kiepskie) żarty głoszą, że właśnie z jej powodu wszystkie Alzatki są takie grube. Szczerze mówiąc, to ze wszystkich Alzatek jakie znam, niewiele odbiega od normy, jeśli chodzi o rozmiar, ale może zwyczajnie nie lubią kiszonej. Jeśli chodzi o same potrawy z jej udziałem, to w prawdziwych alzackich knajpach znajdziecie [wym: szukrut]
- Choucroute w wersji mięsnej, czyli kilka rodzajów mięs i kiełbas z ziemniaczkami i kapustą kiszoną gotowaną w białym winie podane (najczęściej) w mosiężnym garnku
- Choucroute aux poissons, czyli wersja rybna. Zamiast mięs kilka rodzajów ryb. Jakkolwiek dziwnie nie brzmi to połączenie, jest naprawdę wyśmienite.
CRÉMANT D’ALSACE
Białe wino musujące, podawane najczęściej jako aperitif.
[wym: kremą]
DÉGUSTATION (de vin)
Obowiązkowy punkt programu turystycznego. Wizyta w sklepie winiarskim lub winiarskiej piwnicy na degustację lokalnych win. Kilka praktycznych informacji, jak wygląda degustacja znajdziecie pod TUTAJ.
[wym: degustasją]
FLAMMEKUECHE
patrz pod: tarte flambée.
GEWURZTRAMINER
Najsłodsze (i moim zdaniem najlepsze) wino Alzacji. Bardzo aromatyczne o kolorze niemal bursztynowym.
[wym: gewiurztraminer]
KIRSH
Kolejny alkohol na liście (chociaż wcale nie planowałam takiego alkoholowego wpisu). Wiśniowa wódka, składnik wielu deserów.
[wym: kirsz]
KNACKS
Parówki, zwykłe parówki!
[wym: knaks]
KNEPFLE
Kluseczki przypominające większe zacierki.
[wym: nefle]
KOUGELHOF albo kougelhopf
Ciasto przypominające naszą babę wielkanocną. Obowiązkowo pieczone w charakterystycznej formie i przystrojone migdałami. Polska wersja lepsza.
[wym. kuglof]
LAMALA
Ciasto o kształcie baranka pieczone na Wielkanoc. Więcej o nim przeczytacie TUTAJ.
MANALA
Słodkie maślane bułki o kształcie Świętego Mikołaja pieczone w okolicach Mikołajek. Tradycja pieczenia Manali sięga XV wieku i po dziś dzień, jak Alzacja długa i szeroka, praktykują ją wszystkie piekarnie bez wyjątku. Więcej o Manalach przeczytacie TUTAJ.
MUNSTER
Alzacki ser, produkowany głównie w dolinie Munster, gdzie utworzono nawet szlak sera (Route du Fromage). W smaku dość mocny, szczególnie przy pierwszym kontakcie, ale to kwestia przyzwyczajenia (moje doświadczenie tak podpowiada). Częsty składnik regionalnej tarte flambée.
[wym: manster]
PAIN D’ÉPICES
Piernik alzacki, instytucja sama w sobie. Między sklepami z pamiątkami, sklepami winiarskimi oraz butikami z rękodziełem artystycznym znajdziecie w Alzacji sklepy z piernikiem. I nie będzie to małe zaplecze pięć metrów na pięć.
W Riquewihr taki sklep ma dwa poziomy i możecie znaleźć w nim wszystko, co z piernikiem może się wiązać. Przyprawy, przepisy, foremki do ciastek, pięćset rodzajów samych pierniczków, konfitury i przetwory z dodatkiem cynamonu i anyżku, zabawki, przytulanki.. Wszystko! Z takiego sklepu nie chce się wyjść, a na pewno nie z pustymi rękami.
Sprawdzony i zaaprobowany przez rodowite Alzatki przepis na prawdziwy piernik znajdziecie TUTAJ.
[wym: pędepis]
PINOT NOIR
Czerwona odmiana winorośli i jedyne czerwone wino produkowane w Alzacji.
[wym: pino nłar]
PRESSKOPF
Salami wieprzowe przygotowane na białym wytrawnym winie.
[wym: preskof]
TARTE FLAMBÉE (flamekueche)
Kolejne bardzo charakterystyczne danie alzackiej kuchni. Placek z ciasta chlebowego pieczony na kamieniu podawany z boczkiem, śmietaną, cebulą i – w wersji tradycyjnej – z serem Munster. Serwowany na drewnianej desce. Czyli alzacka wariacja na temat pizzy. Ciekawostka: wielu Alzatczyków w ogrodzie ma specjalny piec do wypieku tartes flambées, więc w lecie można dostać zaproszenie na soirée tarte flambée, na wzór wieczorków grillowych.
[wym: tart flambe]
RIESLING
Białe wytrawne wino z Alzacji. Król regionu.
[wym: risling]
SPAETZLE
Mniejsze niż knepfle kluseczki z mąki i jajek.Na ogół kojarzone raczej z niemiecką kuchnią.
[wym: szpecle]
VIN CHAUD
Grzane wino, którego pełno na wspomnianych już jarmarkach bożonarodzeniowych.
[wym: wę szo]
VIN
Wino. Alzacja słynie z białego wina, a szlaku win (Route des vins d’Alsace) chyba nie muszę przedstawiać (a jeśli tak, to kliknijcie TUTAJ). Siedem głównych szczepów winnych, które są uprawiane w tym regionie to Riesling, Gewurztraminer, Sylvaner, Muscat, Pinot Blanc, Pinot Gris oraz Pinot Noir.
WINSTUB
Alzacka restauracja.
[wym: winsztub]
*
PS. Les amis, więcej turystycznych inspiracji aby zaplanować niezapomniane wakacje w Alzacji znajdziecie w moim przewodniku Wakacje w Alzacji (jedynym przewodniku o Alzacji na polskim rynku).
8 Odpowiedzi
Dla mnie Alzacja kulinarnie to totalny dysonans. Super dobre, lekkie winko, a zaraz obok, kluchy, kapusta kiszona, boczek, itp …. to kompletnie do siebie nie pasuje
Tak, tak, dialektowi alzackiemu zdecydownie bliżej do Niemiec niż do Francji 🙂 A kuchnia równie pomieszana kulturowo i dosyć swojska dla polskiego podniebienia 🙂
Przyznam szczerze, że tym wpisem spadłaś mi z nieba! akurat przed moim wyjazdem do Alzacji :)) merci!
De rien! Sama przyjemność!
Możliwe, że gdzieś już o tym pisałam, ale uwielbiam rieslingi z Alzacji!
A byłaś kiedyś w Alzacji? Nie wiem, czy wspominałaś, ale nie mogę sobie przypomnieć
Niestety jeszcze nie miałam okazji. Ale na pewno jeśli się taka nadarzy to skorzystam 🙂