Jak zwiedzać Paryż już wiemy. Teraz pytanie o to, co zwiedzać w pierwszej kolejności. Moja lista TOP 5 Paryża jest nieobiektywna, osobista i sprawdzona.
Będąc w Paryżu trzeba koniecznie:
-
Wejść na wieżę Eiffle’a (La Tour Eiffel)
Idealne miejsce na randkę.
Do głównego wejścia z windą jest kolejka o każdej porze dnia i nocy. Ale dobra wiadomość jest taka, że na Eiffle’a można wejść schodami. Za darmo w dodatku. Dochodzimy trochę niżej niż windą (nie pamiętam, to było chyba jedno piętro niżej?), ale zupełnie nie szkodzi. Widok piękny, wieża zdobyta. Nie będziemy mogli co prawda zjeść na wysokości 125m w super-znanej i super-drogiej restauracji Le Jules Verne, ale stoisko z croissantami jest.
Co więcej.
Z jednej strony Pola Marsowe (Champ-de-Mars) i Pałac Inwalidów (Les Invalides) – na jego terenie w kościele Église du Dôme leży pochowany Napoleon Bonaparte. A po drugiej stronie Eiffle’a, Trocadéro. To stąd mamy najlepszy widok na wieżę.
www: http://www.tour-eiffel.fr/
Adres: Champ de Mars, 5 Avenue Anatole France
Dzielnica: 7 – Palais-Bourbon (ale tuż obok, Trocadéro należy już do 16tej dzielnicy)
Stacja metra: Stacja najbliżej wieży – Champ de Mars-Tour Eiffel (RER C). Blisko, ale trochę dalej – École Militaire (linia 8) i Bir-Hakeim (linia 6). Na Trocadéro wysiada się na stacji o tej samej nazwie (linie 6 i 9).
2. Pójść do Luwru (Louvre)
Jeśli miałabym wybrać jedno jedyne muzeum, to Louvre.
Trzeba mieć pół dnia, żeby zwiedzić w miarę na spokojnie. Bilety warto zamówić przez Internet, ale i tak trzeba być przygotowanym na kolejkę przy wejściu. Na szczęście, można czasem dobrze trafić. Gdy byłam tam 5 lat temu, nie było tragedii z czekaniem, bilet wydrukowałam w jednym z kilkunastu automatów w holu głównym. Bardziej przeszkadzał mi tłum w środku.
Warto wiedzieć.
Mona Lisa dla Louvre’u to jak wieża Eiffle’a dla Paryża. Byłoby szkoda zignorować, nie zobaczyć. Szukałam, szukałam, nasłuchiwałam, czy ktoś obok nie wspomni, nie podpowie, którędy iść. Wypatrywałam jakiś strzałek, tablic informacyjnych. Nie bardzo. W pewnym momencie zaczęło mnie zastanawiać, czemu z dużą częstotliwością słyszę słowo La Joconde [żokąd]. Tak jest. Odnalazłam Monę Lisę. Mona, czyli madonna to po francusku La Joconde właśnie i tylko tak się o niej tutaj mówi.
Co więcej.
Piramida przed Louvre’m (Pyramide du Louvre).
Arc du Carrousel (też przed Louvre’m).
Ogród Tuileries (Jardin des Tuileries).
www: http://www.louvre.fr/
Adres: 99, rue de Rivoli
Dzielnica : 1 – Louvre
Stacja metra : Louvre Rivoli albo Palais Royal Musée du Louvre (linia 1)
3. Wybrać się bateau-mouche w rejs po Sekwanie
Piękne widoki, przewodnik na słuchawkach. I ciekawie i romantycznie, co kto woli. Pada czy nie pada to jest bardzo dobry punkt programu. Z naciskiem na – również gdy pada. Zainteresowanie ogromne, bilety koniecznie trzeba rezerwować wcześniej.
www : http://www.bateaux-mouches.fr/en
Adres portu: Port de la Conférence, Pont de l’Alma
Dzielnica (port): 8 – Élysée
Stacja metra: Port de l’Alma (RER C) albo Alma-Marceau (linia 9)
4. Zobaczyć katedrę Notre-Dame (Notre-Dame de Paris)
Victor Hugo nie tylko napisał powieść Dzwonnik z Notre Dame(Notre-Dame de Paris), ale był zaangażowany w ocalenie katedry przed wyburzeniem. Bardzo piękna budowla w bardzo pięknej okolicy.
Co więcej.
Samo serce Paryża. Warto pospacerować po Île de la Cité, wyspie na której położona jest Notre Dame. Jeśli jesień to napić się grzanego wina sprzedawanego na ulicy. Zjeść naleśnika z nutellą. Przejść się mostem Pont Neuf. Zajrzeć do bukinistów rozłożonych ze starymi książkami, czasopismami, plakatami i reprodukcjami wzdłuż nadbrzeża. (Nadbrzeże oraz co za tym idzie 4 kilometry stoisk antykwariuszy zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO).
www: http://www.notredamedeparis.fr/
Dzielnica: 4 – Hôtel de ville
Stacja metra: Do wyboru, do koloru. Cité ou Saint-Michel (linia 4), Hôtel de Ville (stacja 1 i 11), Maubert-Mutualité ou Cluny – La Sorbonne (linia 10) oraz Châtelet (linie 7, 11 oraz 14). Do tego również Saint-Michel – Notre-Dame (RER B i C).
EDIT. Ten punkt jest już niestety nieaktualny.
5. Spojrzeć na Paryż z wysokości Sacré-Cœur (La basilique du Sacré-Cœur de Montmartre)
Idziemy mocno pod górę, pokonujemy długie i dość strome schody przy Rue Foyatier i jest. Potężna bryła, piękna bazylika oraz widok na Paryż.
Co więcej.
Montmartre nie trzeba nikomu przedstawiać. Mieszkał tu Picasso, Verlaine, Berlioz i wreszcie Chopin. NASZ Szopen. (W sklepie z pamiątkami z Paryża, niedaleko Père-Lachaise można znaleźć mnóstwo gadżetów z Chopinem, w Warszawie tyle nie widziałam..). A Montmartre – położony na wzniesieniu. Wąskie uliczki, mnóstwo kawiarni, barów, restauracyjek. Pełno sklepików, pamiątek, turystów. Nie czułam się bezpiecznie chodząc sama. Miejscowi zaczepiają, uliczki bywają puste, lepiej chodzić tam w czyimś towarzystwie jednak.
www: http://www.sacre-coeur-montmartre.com/
Adres: 35 Rue du Chevalier de la Barre
Dzielnica: 18 – Buttes-Montmartre
Stacje metra: Abbesses (linia 12) albo Lamarc-Caulaincourt (również linia 12)
A jakie są Wasze ulubione miejsca w Paryżu, les amis?
Foto główne: Nil Castellví z serwisu Unsplash
0 Odpowiedzi
W Paryżu byłam raz … i nie uległam jego czarowi tak do końca. Dlatego chciałabym tam pojechać jeszcze, zwłaszcza wiosną. Montmartre wtedy najbardziej pasował do mojego wyobrażenia o tym mieście.
Wychodząc z hoteliku widziałam górującą w tamtej okolicy białą Bazylikę. Urocze uliczki na górze i artyści na placu oraz muzeum Dalego to jest to co dziś pamiętam najbardziej mimo, że minęło 10 lat.
Pozdrawiam
Ja za pierwszym razem też miałam mieszane uczucia. W zasadzie byłam zawiedziona – Paryż to najbardziej rozreklamowane miasto świata i potem rzeczywistość z trudem goni wyobrażenia 😉 Kolejne odwiedziny były lepsze i to chyba przede wszystkim dlatego, że przestałam starać się zobaczyć wszystko na raz. Paryż trzeba „jeść” po kawałku 🙂
Pamiętasz może, jak się nazywał hotelik w którym się wtedy zatrzymałaś? Polecasz? (Szukam sprawdzonych miejscówek 🙂 ).
Pozdrowienia!
no to trochę dawno temu było, ale on chyba przechodził remont – Perfect Hotel & Hostel, nazwa wtedy trochę na wyrost, ale było. 50 euro za pokoj 2 osobowy z widokiem na ścianę 😉 czysto w miarę i ze śniadaniem. myślę, że jakbym jechała jeszcze raz to bym też się tam zatrzymała, blisko do metra i w tygodniu( nie pamietam, ktore dni) rozkłada się targ na ulicy obok, jedzenie i starocie 🙂
piekarnia na rogu, gdzie Pani mnie pamiętała już na 3 dzień i wiedziała co kupuję i market też obok. Kiedy ja to wszystko opiszę na tym moim świeżutkim blogu .. teraz sobie w brodę pluję, że tak zwlekałam. Pozdrowionka
Dzięki za opis! Może się komuś przyda 🙂
Powodzenia w blogowaniu i podróżowaniu, Magda! 🙂
Super!
Swietny post 🙂 kocham Paryz, ostsnio w Paryzu byla rok temu..:)..tesknie..
Merci! 🙂 Tęsknota za Paryżem.. wiadomo 😉
Z punktu widzenia turysty, trzeba koniecznie zobaczyć te miejsca. Jednak w Paryżu jest wiele mniej znanych punktów. Mają one tę przewagę, że nie ma tam zbyt wielu turystów. Mówię tu np. o Marais, parki paryskie. Z miejsc, które opisałaś chyba najbardziej lubię Montmartre. Mam on niepowtarzalny klimat, a Sacre Coeur jest piękna.
Agnieszka, dzięki za komentarz.
Tak jest, w Paryż to mnogość miejsc, które warto zobaczyć. Ja do wpisu wybrałam zestaw podstawowy, zupełną klasykę.
Co do parków, to niedawno byłam w parc du luxembourg i bardzo, bardzo (jeden minus tylko – mógłby być większy) 😉
Zapomniałaś wspomnieć, że obok Mony Lisy tłoczy się połowa wszystkich turystów w muzeum, a sam obraz jest raczej malutki i nie da się go dokładnie i w spokoju obejrzeć 😉 Ale Luwr ma mnóstwo innych ciekawych skarbów, więc pół dnia (i w ogóle tylko jedna wizyta) to zdecydowanie za mało. Zresztą, jak bym miała wybierać tylko jedno muzeum, to raczej byłby to Orsay 🙂
Hej Aulnay,
wszystko się zgadza z Luwrem i Mona Lisą 😉 A Orsay chcę koniecznie zobaczyć, od dawna się szykuję 😉
Pozdrowienia!