Plac zabaw w Miluzie. Fotospacer.

Dziś bardziej fotograficznie. Rezultat niedawnego spaceru.
Square Edmond Cahen, Miluza.


Czytałam kiedyś Tajemnicę dżokera Josteina Gardera. Ten plac zabaw przypomniał mi o tej książce.

Nie ma alejek. Są ślady łap.

Łapy prowadzą do placu zabaw. Świetnego planu zabaw! Labirynt dla małych, drabinki dla dużych. Pod grzybkami mogą schować się najmniejsi.

plac zabaw w Miluzie

Plac zabaw
Dla największych zostają szachy i ping-pong.

Uśmiechnięta Iza
Cześć, jestem Iza! Pomogę Ci poczuć się tu jak w domu. Nieważne, czy przyjechałeś do Francji na wakacje czy na stałe.
W serialu słyszysz francuskie &^%$&,a lektor tłumaczy „ty ananasie!”. Pobierz Mały słownik wyrazów brzydkich, aby rozumieć więcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne na blogu

dziękuję

Został ostatni krok…

Sprawdź swoją skrzynkę mejlową i kliknij w potwierdzający link.

Moja Alzacja stosuje pliki cookies. Więcej przeczytasz w polityce prywatności, a w każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień cookies w swojej przeglądarce.

Wyślij mi wiadomość

A może chcesz poszukać czegoś na stronie?

Wyślij mi wiadomość

A może chcesz poszukać czegoś na stronie?

Zapisz się