Jak przygotować gorące kasztany

jadalne pieczone kasztany

Co jest najlepsze we Francji jesienią? Gorące kasztany! W Polsce całkiem często można je dostać w sklepie, ale kto się na nie decyduje? W zasadzie to nie wiadomo, czy ktoś ich przed chwilą nie przyniósł z parku. Pewnie niejadalne (tak jak ślimaki albo żabie udka..). Kasztany to przecież koledzy Plastusia, jesienne ludziki robione z małymi dziećmi po wyprawie do lasu.

A więc niekoniecznie. Przygotowanie (jadalnych) kasztanów, czyli marrons albo châtaignes, to prosta sprawa.

Pieczemy kasztany

Skórkę każdego kasztana nacinamy nożem. Jedno, albo dwa cięcia w krzyżyk, inaczej mogą wybuchnąć jak popcorn w mikrofalówce. Gdy już wszystkie są przygotowane, przesypujemy na blachę i wstawiamy na 15-20 minut do piekarnika nagrzanego do 200-220 stopni. Wyjmujemy, gdy skórka wyraźnie się rozchyli, a nóź będzie łatwo wchodził w miąższ. Potem tylko obieramy z łupinek (uwaga, bardzo gorące!) i gotowe.

Wersja na jesienny grill

Nie tylko ziemniaki można piec w ognisku. Spróbujcie gorących kasztanów. Tylko nie zakopujcie ich w popiele, a upieczcie (nie zapominając o nacięciu skórki) na metalowej blaszce.

Co z gotowanymi kasztanami

W Polsce o nie trudniej, ale może gdzieś ktoś znajdzie. Jak nie, to poszukajcie ich przy okazji wycieczki do Francji. Marrons cuits – czasem w litrowym słoiku, czasem w folii, jak na obrazku poniżej.

Niedawno wiedziona jakimś narodowo-wielkanocnym instynktem odkryłam, że ugotowane kasztany fantastycznie smakują z jajkiem na twardo i majonezem. Znacznie częściej natomiast dodaję je sałaty z pomidorami i sosem winegret. Wypróbujcie!

Smacznego!

jadalne kasztany

châtaignes chaudes

Uśmiechnięta Iza

Cześć, jestem Iza, przewodniczka po Alzacji i lektorka francuskiego. Pomagam kobietom – zwłaszcza emigrantkom – poczuć się we Francji jak w domu.

Chcesz czerpać z Francji to, co najlepsze – do tego z lekkością i po francusku? Pobierz darmowy pomocnik językowy „Sięgnij po małe francuskie przyjemności”

0 Odpowiedzi

  1. Mniam 😉 musz poszukac w Johannesburgu w sklepach z "egzotyczna" zywnosci!

  2. Lubię i pieke. Najcześciej w kominku na specjalnej patelni żeliwnej z dziurami, która tylko do tego służy. Piękne zdjecia!

  3. Ja bardzo lubię gorące kasztany i już nie mogę się doczekać jarmarku bożonarodzeniowego, gdzie będę mogła je kupić.
    Ale dziękuję za przepis, może kiedyś zrobię w domu? Widziałam kiedyś w Kauflandzie jadalne kasztany, może w tym roku też będą.

    1. Ja tak samo, Aleksandra J! Uwielbiam jarmarki bożonarodzeniowe – to jedna z najfajniejszych rzeczy w Alzacji zimą 🙂 I te gorące kasztany prosto z pieca sprzedawane w budkach! Cudooo! Ale w domu też warto zrobić, daj znać, czy wyszły 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne na blogu

Merci! Twój pierwszy krok do francuskich przyjemności już za Tobą.

Jeszcze tylko jedno kliknięcie dzieli Cię od pobrania mojego praktycznego pomocnika
językowego.

Instrukcja krok po kroku

  1. Otwórz swoją skrzynkę e-mail – sprawdź folder „Odebrane”, a jeśli trzeba, też „Spam” lub „Oferty”.
  2. Znajdź wiadomość ode mnie z tematem: Potwierdź swój adres, aby odebrać pomocnik.
  3. Kliknij link potwierdzający – po chwili otrzymasz wiadomość z materiałami PDF, audio i wideo.

Gdy tylko potwierdzisz, odkryjesz:

  •  jak zamówić po francusku kawę,
  • kupić bagietkę jak lokalna mieszkanka,
  • wybrać wino w piwnicy winiarskiej – i to bez stresu!

Kliknij w link w e-mailu i zacznij mówić po francusku… jeszcze dziś!

Moja Alzacja stosuje pliki cookies. Więcej przeczytasz w polityce prywatności, a w każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień cookies w swojej przeglądarce.

Wyślij mi wiadomość

A może chcesz poszukać czegoś na stronie?

Wyślij mi wiadomość

A może chcesz poszukać czegoś na stronie?

Zapisz się

dziękuję

Został ostatni krok…

Sprawdź swoją skrzynkę mejlową i kliknij w potwierdzający link.